Z praktyki nauczyciela pochodzenia ukraińskiego funkcjonującego w polskim systemie oświaty – kontakty rodziców z dzieckiem (cz. 1)
1. Jak w jednym z wcześniejszych opracowań zostało to wykazane, przepisy kształtujące kwestie władzy rodzicielskiej, tylko z pozoru pozostawać powinny poza zainteresowaniem pracowników dydaktycznych szkół i placówek oświatowych. Tym razem jednak warto skupić się na kwestiach dotyczących szeroko rozumianych kontaktów rodziców z dzieckiem, co może w znaczący sposób wpływać na decyzje nauczycieli, na przykład w obszarze udzielania informacji o postępach ucznia w nauce, sposobie zachowania czy przekazywania dziecka rodzicom po zakończonych zajęciach organizowanych przez szkołę.
2. Podejmowane w ramach tego opracowania zagadnienia znalazły swoje uregulowania w rozdziale II (Stosunki między rodzicami a dziećmi) tytule II (Pokrewieństwo
i powinowactwo) ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy (dalej kro). Już w art. 113 kro ustawodawca wskazał, że niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo, ale i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. Prawo rodziców do takiej styczności jest ich prawem czysto osobistym, niezależnym od władzy rodzicielskiej (jak pisał J. Ignatowicz). Dlatego nawet pozbawienie władzy rodzicielskiej nie niweczy tego prawa. Wobec tego jednak, że osobista styczność rodziców z dzieckiem stanowi także środek wychowawczego oddziaływania na dziecko, ustawa przewiduje tylko w dwóch ściśle określonych wypadkach możliwość zakazania rodzicom tej styczności lub jej ograniczenia. Oddzielenie władzy rodzicielskiej od kontaktów z dzieckiem wynika również z art. 9 ust. 3 konwencji o prawach dziecka, zgodnie z którym: ,,Państwa – Strony będą szanowały prawo dziecka odseparowanego od jednego lub obojga rodziców do utrzymywania regularnych stosunków osobistych i bezpośrednich kontaktów z obojgiem rodziców, z wyjątkiem przypadków, gdy jest to sprzeczne z najlepiej pojętym interesem dziecka”. Podobnie zgodnie z art. 8 konwencji o statusie prawnym dziecka pozamałżeńskiego: ,,Ojciec lub matka dziecka pozamałżeńskiego, któremu lub której nie przysługuje władza rodzicielska, względnie nie wykonuje tej władzy, może uzyskać prawo do kontaktów z dzieckiem w określonych przypadkach”.
Przykładem wykonywania prawa do kontaktów ustawodawca podał w szczególności przebywanie z dzieckiem (np. odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej. Zatem pozbawienie jednego z rodziców praw rodzicielskich i ustanie małżeństwa między rodzicami, nie pozbawia ich możliwości, utrzymywania kontaktów z dzieckiem. Z tego należy wnioskować, że zakazy prezentowane przez jednego z rodziców (posiadającego pełnię władzy rodzicielskiej) na poziomie czynności odbioru dziecka ze szkoły (nie znajdujące uzasadnienia w przesłankach określonych w przepisach, a jedynie oscylujące na poziomie woli i chęci), nie będą przesłanką do nieprzekazania dziecka drugiemu z rodziców (nawet po ustaniu małżeństwa).
3. Ustawodawca wprowadza zasadę uregulowania kontaktów z dzieckiem w drodze porozumienia rodziców, jeżeli: 1) dziecko przebywa stale u jednego z rodziców; 2) dziecko nie przebywa u żadnego z rodziców, a pieczę nad nim sprawuje opiekun lub gdy zostało umieszczone w pieczy zastępczej. Przepis niniejszy jest powiązany z regulacją zawartą w art. 58 kro, który dotyczy m.in. porozumienia małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie. Porozumienie takie jest obligatoryjne w przypadku pozostawienia władzy rodzicielskiej obojgu małżonkom.
Jeżeli dziecko przebywa stale u jednego z rodziców, ustawodawca przyznaje priorytet rodzicom, co do określenia sposobu kontaktu z dzieckiem przez drugiego z rodziców, który powinien uwzględniać dobro dziecka oraz jego rozsądne życzenia. W razie braku takiego porozumienia rozstrzyga sąd opiekuńczy. Takie same zasady stosuje się również odpowiednio do sytuacji, gdy dziecko nie przebywa u żadnego z rodziców, a pieczę nad nim sprawuje opiekun lub gdy zostało ono umieszczone w rodzinie zastępczej albo w placówce opiekuńczo-wychowawczej.
Rozstrzygnięcie o kontaktach z dzieckiem przysługuje sądowi rozwodowemu oraz sądowi opiekuńczemu, bowiem zgodnie z treścią art. 579 kpc: ,,postanowienia w sprawach o powierzenie wykonywania, ograniczenie, zawieszenie, pozbawienie i przywrócenie władzy rodzicielskiej, ustalenie, ograniczenie albo zakazanie kontaktów z dzieckiem mogą być wydane tylko po przeprowadzeniu rozprawy. Dotyczy to także zmiany rozstrzygnięć w tym przedmiocie, zawartych w wyroku orzekającym rozwód, separację, unieważnienie małżeństwa albo ustalającym pochodzenie dziecka. Postanowienia takie stają się skuteczne i wykonalne po uprawomocnieniu się”.
Regulacja dotycząca uwzględnienia rozsądnego życzenia dziecka, zawarta w art. 1131 § 2 kro, pozostaje w zgodzie z art. 6 lit. c konwencji o wykonywaniu praw dzieci, zgodnie, z którym w postępowaniach dotyczących dzieci organ sądowy przed podjęciem decyzji powinien przykładać należytą wagę do stanowiska wyrażonego przez dziecko.
4. Oddzielenie od władzy rodzicielskiej prawa do kontaktów z dzieckiem zrodziło potrzebę regulacji dotyczącej ograniczenia praw do kontaktów z dzieckiem. Ustawodawca w art. 1132 kro, wskazał na możliwość ograniczenia przez sąd opiekuńczy przedmiotowego prawa. Należy zwrócić uwagę na fakt, że ingerencja sądu następuje w każdym przypadku, gdy wymaga tego dobro dziecka. Katalog przykładowych sposobów (katalog ten, o czym świadczy zwrot ,,w szczególności”, ma charakter otwarty, co oznacza, że może być modyfikowany i rozszerzany przez sąd opiekuńczy w zależności od konkretnego stanu faktycznego) ograniczenia kontaktów z dzieckiem ustawodawca wymienia w § 2 przywoływanego artykułu. Najdalej idące ograniczenie polega na zakazie spotykania się z dzieckiem. Nie oznacza to, że zakaz dotyczy kwestii porozumiewania się z dzieckiem na odległość. Przekładając niniejsze na pragmatykę działań wychowawczo-opiekuńczych realizowanych w szkole, w sytuacji, gdy jeden z rodziców ma orzeczony jedynie zakaz spotykania się z dzieckiem (czego konsekwencją będzie również brak możliwości odbioru dziecka ze szkoły) nie oznacza to, że nie ma on tym samym prawa skomunikować się z dzieckiem przebywającym w szkole za pośrednictwem telefonu. Uniemożliwienie przez nauczyciela takiej komunikacji, będzie zachowaniem nieprawidłowym, wykraczającym poza wytyczne orzeczenia sądowego. Nie ma wątpliwości, że sposoby ograniczania kontaktów z dzieckiem mogą być, co do zasady, zarówno kumulatywne jak i stopniowane. Oczywiście w niektórych przypadkach kumulacja ograniczeń jest wyłączona. Dla przykładu nie można łączyć zakazu spotykania się z dzieckiem z zakazem zabierania dziecka poza miejsce stałego pobytu. Niemożliwa jest zatem kumulacja jednego ograniczenia, które wyklucza drugie.
Innym ograniczeniem będzie zakaz zabierania dziecka poza miejsce stałego pobytu (co oznacza zakaz zabierania dziecka poza miejscowość, w której dziecko mieszka); zezwolenie na spotykanie się z dzieckiem tylko w obecności drugiego z rodziców albo opiekuna, kuratora sądowego lub innej osoby wskazanej przez sąd; ograniczenie kontaktów do określonych sposobów porozumiewania się na odległość; zakaz porozumienia się na odległość.
5. Sąd może zezwolić na spotykanie się z dzieckiem tylko w obecności drugiego z rodziców albo opiekuna, kuratora sądowego lub innej osoby wskazanej przez sąd. Właściwie sąd może wskazać dowolną osobę (która oczywiście będzie gwarantowała należyte wykonanie praw obu stronon kontaktów) oraz dowolne miejsce tego spotkania, również wyodrębnione (tj. zapewniające odpowiednie warunki spotkania) miejsce w szkole. Idąc dalej, sąd mógłby wyznaczyć na przykład dyrektora szkoły i szkołę, jako kolejno: osobę wskazaną do obecności przy spotkaniu i miejsce spotkania. Wówczas dyrektor szkoły zostaje zobligowany do wykonania polecenia sądu. Przeszkadzanie lub uniemożliwienie przez dyrektora szkoły spotkania rodzica z dzieckiem prowadzić będzie do wszczęcia postępowania wykonawczego uregulowanego w przepisach kodeksu postępowania cywilnego. W pierwszej kolejności sąd opiekuńczy zagrozi osobie obowiązanej do umożliwienia kontaktów, nakazaniem zapłaty na rzecz osoby uprawnionej do kontaktu z dzieckiem oznaczonej sumy pieniężnej za każde naruszenie obowiązku. Jeżeli osoba taka nadal nie będzie wypełniała obowiązku umożliwienia kontaktów, sąd opiekuńczy nakaże jej zapłacić osobie uprawnionej, należną sumę. Ponadto uprawniony do kontaktów może żądać zwrotu wydatków, jakie poniósł w związku z przygotowywaniem się do kontaktów (np. zwrot kosztów podróży).
Stan na dzień 24 września 2024 r.